poniedziałek, 4 lutego 2019

TŁUMACZENIE Luis Fonsi o życiu "po Despacito" i nowym albumie "Vida" (Billboard)


Dwa lata temu stworzył hit, który zmusił cały świat do tańca — Despacito, ale powiedział, że nadal jest romantycznym piosenkarzem i jest gotów, aby pokazać "wszystkie swoje karty" w piątek [1 lutego 2019, dop. tłum.] ze swoim nowym albumem — Vida.

"Wielu ludzi myślało, że odszedłem od mojej romantycznej strony, więc zawsze mówiłem: "Nie, nie odszedłem, nigdzie się nie wybieram". Nadal jestem romantycznym piosenkarzem, nadal mówię językiem romantyzmu, ale w tym samym czasie robię różne rzeczy, bo nie lubię być ograniczony", mówił Fonsi w niedawnym wywiadzie dla The Associated Press.

Vida jest jego dziewiątym albumem studyjnym i pierwszym po pięciu latach, które były czasem wielkich zmian zarówno w karierze oraz życiu prywatnym — szczególnie w 2016 roku, kiedy narodziny jego syna Rocco zbiegły się z wydaniem piosenki, która dała mu status międzynarodowej gwiazdy, umożliwiając szerszą ekspozycję muzyki latynoskiej. Oryginalny teledysk do Despacito z udziałem Daddy Yankee nadal jest najczęściej oglądanym filmem w historii serwisu YouTube i osiągnęło już ponad 5.9 miliarda wyświetleń. Z kolei remix z Justinem Bieberem pozostaje wśród trzech najlepszych piosenek rankingu Billboard's list of Hot Latin Songs.

Obydwie wersje są zawarte w albumie z poprzednio wydanymi singlami Échame La Culpa z Demi Lovato, Calypso ze Stefflon Don, Imposible z Ozuną i Sola. Są tam również nowe romantyczne piosenki i jedna bardzo silna piosenka, która rzuciła wyzwanie strunom głosowym Fonsiego, jedno z najbardziej osobistych dzieł, które napisał dla swojego syna Rocco — Ahi Estas Tu (jego poprzedni album 8 zawierał piosenkę napisaną dla jego córki Mikaeli). 

Album zawiera piętnaście piosenek, które łączą latynoski pop z R&B, dembow, reggaetonem i innymi gatunkami.

"Chcę być w stanie tańczyć, sprawiać radość ludziom, a czasami śpiewać bardzo liryczne ballady z dużą ilością emocji", powiedział Fonsi.

Wzruszająca ballada Dime Que No Te Irás natchniona R&B jest dla Fonsiego najtrudniejszym utworem do wykonania.

"Jest to jedna z najważniejszych piosenek w tym albumie", powiedział. "Ta piosenka być może nie posiada komercyjnej wartości takiej, jak inne, ale posiada wartość muzyczną i emocjonalną".

Podkreślił również swój najnowszy singiel Sola, którego być może nie usłyszysz w klubie, ale sprawi, że będziesz kiwać głową do rytmu.

"To nie jest ani depresyjna ballada, ani rytmiczna piosenka popowa i ma w sobie znacznie mniej reggeatonu, ale jest hybrydą nowego brzmienia popu i momentami tym, co zawsze lubiłem robić — wprowadzać innowacje, sugerować nowe rzeczy moim odbiorcom, zawsze podążając moją własną ścieżką"

W odniesieniu do tytułu Vida, Fonsi wspomniał, że album jest swego rodzaju promieniami rentgenowskimi jego życia.

"Te piosenki przyszły ze szerych i prawdziwych miejsc. Wiele z nich ma ze mną do czynienia, wiele nie ma. Czułem, że moje życie jest tutaj, w każdej piosence", powiedział Fonsi, wspominając swoje zabieganie pomiędzy studiem a domem w związku z różnymi zobowiązaniami zawodowymi, podczas gdy jego żona była w ciąży, natomiast syn Rocco urodził się i zaczął dorastać. "To życie, to podekscytowanie, ta miłość, którą czujesz jako ojciec do swoich dzieci, to najczystsza i najintensywniejsza forma miłości — to niemożliwe, by nie odzwierciedlić tego w mojej muzyce. Vida to wszystko. To moje życie."